Cieszymy się, że możemy ogłosić współpracę z marką nuev® i z tej okazji mamy dla Was konkurs. W ofercie nuev® znajdziecie przede wszystkim kremy i balsamy ochronne, które tworzą specjalną warstwę wyłapującą i wiążącą metale ciężkie – niezbędna dla osób z alergią kontaktową i narażonych na działanie smogu. To co wyróżnia nuev®, to solidne naukowe podstawy, które stały się bazą dla stworzenia minimalistycznych kosmetyków pielęgnacyjnych i ochronnych o zróżnicowanych stopniach osłony.
Ochrona zwłaszcza zimą
Staram się dbać o swoje zdrowie, dobrze się odżywiać i nie palić papierosów, a to wszystko i tak na nic. Bo oto przychodzi zima i co rano krajobraz za oknem magicznie znika. Chciałabym myśleć, że to zwyczajna mgła, ale stacje pomiarowe na czerwono alarmują o przekroczonych normach dotyczących pyłów w powietrzu. Żałuję wtedy, że nie jestem kotem – taki to nie musi wychodzić z domu. I chociaż nauczyliśmy się już żartować z tego stanu rzeczy (chyba każdy widział okładkę „Smogue”) to nie jest mi wcale do śmiechu. Codziennie nasza skóra narażona jest na negatywne działanie czynników środowiska – w końcu jej funkcją jest ochrona naszego ciała. Zimą zwłaszcza smog powoduje, że nasza skóra staje się podrażniona, może przebarwiać się i przedwcześnie starzeć. Dlatego tak ważne jest, żeby chronić swoją skórę przed negatywnym wpływem czynników zewnętrznych. To właśnie zadanie dla kremów i balsamów antysmogowych nuev®.
Kobieta, nauka i innowacyjna molekuła
Za marką nuev® stoi dr. Izabela Zawisza – naukowczyni, która wraz z zespołem naukowców z Polskiej Akademii Nauk przez wiele lat pracowała nad wynalezieniem molekuły umożliwiającej tzw. metalscreen, czyli ochronę skóry przed metalami ciężkimi. Odkrycie i opatentowanie Chitathione – cząsteczki, która stanowi podstawę działania kremów nuev® – wymagało nie tylko długotrwałych badań, ale także pokonania formalnych trudności, bo nauka i kosmetyki nie zawsze idą w parze. Na szczęście teorię udało się przenieść do rzeczywistości i teraz osoby z alergią kontaktową lub mieszkające w miejscach, w których stężenie metali ciężkich jest szczególnie wysokie, mogą z niej skorzystać.
Jak smog nam szkodzi?
Większość tekstów dotycząca smogu skupia się na jego negatywnym wpływie na nasz układ oddechowy. Należy jednak pamiętać, że metale ciężkie i zanieczyszczenia powodują stres dla całego ciała – mogą doprowadzać do zaczerwienienia i łzawienia oczu, nadmiernej senności, bóli głowy i wielu innych dolegliwości, które w pełni mogą ujawnić się dopiero po latach. Jeśli chodzi o naszą skórę przede wszystkim można zaobserwować przesuszenie, podrażnienie, zaczerwienienia, szarzenie oraz oznaki starzenia się skóry. Dlatego ważne jest codzienne oczyszczanie i nawilżanie, ale można też pójść o krok dalej i zabezpieczyć się przed negatywnym wpływem smogu.
KONKURS
Aby wygrać w naszym konkursie w komentarzu pod tym artykułem napisz, jak chronisz skórę przed zanieczyszczeniami powietrza?
Dwie odpowiedzi nagrodzimy poniższymi zestawami:
I MIEJSCE: Wygładzający balsam do ciała i dłoni oraz wielofunkcyjny krem ochronny marki nuev®
II MIEJSCE: Wielofunkcyjny krem ochronny marki nuev®
Podczas pisania komentarza nie zapomnij o podaniu adresu e-mail w odpowiednim polu (nie będzie on widoczny publicznie), żebyśmy mogli skontaktować się z Tobą na wypadek wygranej. Podanie adresu jest dobrowolne, ale niezbędne do odpowiedniego przebiegu konkursu. Więcej szczegółów oraz pełen regulamin konkursu znajdziesz tutaj: REGULAMIN.
Na Wasze odpowiedzi czekamy do 10.02.2019 do godziny 23:59.
Powodzenia!
8 comments
Jako posiadaczka bardzi wrażliwej, naczynkowej skóry w zimę specjalnie staram się chronić swoją buzię. Głównie mocniej tłustymi kremami, zostawiającymi tą delikatną warstewkę ochronną, ale do akcji wkraczają również witaminy, olejki i maseczki. Dzięki temu troche polepszył sie stan mocno suchej wcześniej skóry pod oczami i wokół nosa. Kiedy już muszę wyjść na zewnątrz a powietrze nie wygląda zbyt zachęcająco, owijam twarz do połowy wielkim szalikiem. Może nie działa to cudów, ale czuję się troche bardziej odizolowana. 😉
Mieszkam w Warszawie, gdzie walka ze smogiem daje podobne efekty co walka ze smokiem. Ochrona skóry też jest nie lada wyzwaniem, szczególnie dlatego że jestem alergiczką. Staram się jak mogę, korzystam z aptecznych dermokosmetyków – kremów ochronnych i masek nawilżających – ale żaden z nich nie chroni przed smogiem. Także przydałby mi się taki krem!
Jeśli tylko nie muszę nie wychodzę na pole (tak, dokładnie – pozdrawiam z Krakowa, czyli najbardziej trującego miasta w Polsce), nawilżam skórę, włączam oczyszczacz powietrza. Czasem w najbardziej smogowe dni, czuję jak mój organizm sam domaga się np. zielonej herbaty i bardzo dużo wody. Zapewniam mu to. Mam też nadzieję, że moje przytulanie ze świeżo przygarniętą Kicią też pomaga, w końcu redukuje mój poziom napięcia i stresu, a napięcie i stres skórze tez nie służą. Jestem szalenie ciekawa kremów nuev. Mogłabym je mocno promować w Krakowie 😀
Głównym powodem, dla których cierpi moja skóra są zanieczyszczenia powietrza, które bywają zwłaszcza teraz w okresie zimowym bardzo uciążliwe dla niej. Aby chronić swoją skórę przed zanieczyszczeniami powietrza stosuję kilka kroków, które może nie całkowicie ją chronią ale starają się, aby walka ze smogiem była skuteczna i znacznie mniej uciążliwa. Przede wszystkim na pierwszym miejscu stawiam na demakijaż. Mam skórę skłonną do jakichkolwiek wyprysków, co nie wygląda zbyt estetycznie. Demakijaż daje mi możliwość, że po powrocie do domu działam a nie czekam. Dokładny rytuał demakijażu daje mi możliwość ściągnięcia wszelkich zanieczyszczeń, również osadzonego smogu na mojej skórze wykorzystując do tego celu delikatne olejki, przechodząc przez mleczko czy wodę micelarną a kończąc na toniku. Niekiedy sam demakijaż to za mało, dlatego moja skóra potrzebuje dodatkowego oczyszczenia, czyli maseczki – najlepiej z węgla aktywnego, która pomaga mi się uporać z zaskórnikami i świetnie działa jak peeling. Dodatkowo ma właściwości oczyszczające. Kolejnym już trzecim krokiem w walce z zanieczyszczeniami powietrza są kosmetyki, które zawierają antyoksydanty. Stawiam na produkty z witaminą C i E, które poprawiają wygląd mojej skóry a także chronią przed szkodliwym zanieczyszczeniem powietrza.
Regularnie myję buzię, rano i wieczorem. Zaraz potem muszę ją porządnie nawilżyć. Przed wyjściem z domu sprawdzam w aplikacji na telefonie jaki jest stan powietrza. Jeśli jest gorsze niż „Dobry”, wtedy nakładam na twarz grubszą warstwę tłustszego kremu. Wtedy mam poczucie, że między smogiem a moją skórą jest bariera. Co jakiś czas stosuję peelingi i maseczki, żeby skóra była zdrowa i sama była na tyle silna, by nie dać się smogowi.
Regularne oczyszczanie twarzy i nawilżanie to dla mnie podstawa. Przed wyjściem z domu sprawdzam w aplikacji na telefon jaki jest stan powietrza. Jeśli jest duże stężenie pyłów w moim mieście, twarz smaruję grubą warstwą tłustego kremu. Wtedy mam wrażenie, że noszę zbroję, która chroni moją skórę przed złymi czynnikami powietrza.
Odkąd dowiedziałam się, że wszelkie zanieczyszczenia i wszechobecny smog mogą skutecznie zniszczyć moją skórę twarzy postanowiłam zadbać o nią jak należy.
Nigdy ale to nigdy nie wychodzę z domu bez odpowiedniego „zabezpieczenia ” skóry twarzy.
Zawsze rankiem nie tylko myje ją dokładnie żelem nawilżającym ale dodatkowo zabezpieczam solidną dawką serum pewnej marki, tworzącaj m.in.kosmetyki, które chronią przed wszelkimi zanieczyszczeniami .
Dopiero potem wklepuje krem ochronny, nawilżający a zimą dodatkowo natłuszczajacy.
Po powrocie do domu zmywam wszystko z twarzy łącznie z makijażem i pozwalam skórze po prostu odetchnąć.
Często w tym wypadku trochę odżywie ją olejkiem arganowym lub serum z olejkiem różanym.
Dwa razy w tygodniu wykonuję peeling skóry twarzy ale i całego ciała by pozbyć się martwego naskórka oraz wszelkich niedoskonałości.
Pielęgnacja połączona z konsekwencją daje naprawdę wspaniałe efekty.
No przecież nie zrezygnuje z wyjścia z domu z powodu zanieczyszczen co nie?
W końcu są metody by i moja skóra i moje ciało nie ucierpiało a ja pełna energii przeżywała każdy kolejny dzień !
Chronię swoją skórę przed zanieczyszczeniami, dokładnie ją oczyszczając. Wydaje mi się, że podkład, który nakładam na dzień, stanowi barierę chroniącą mnie przed smogiem, ale na noc zmywam makijaż, a co kilka dni robię peeling. Dbam też o odpowiednie nawilżenie. A kiedy poziom zanieczyszczenia powietrza jest wyjątkowo wysoki, to po prostu staram się nie wychodzić z domu i nie narażać swojej skóry na kontakt z tą paskudą.