Depresja niejedną ma barwę, a jej odcieni jest tyle, ile osób zmagających się z nią. Czyli bardzo dużo. Statystyki podają różne liczby, jedne mówią o 1,2 mln osób, inne o aż 4 mln chorych w Polsce. Co istotne, ta choroba może dotknąć każdego, bez względu na status materialny, wiek czy płeć. Często nie ma konkretnej przyczyny, rozwija się latami i przez lata trudno jest się z niej wyleczyć.
Niedawno obchodziliśmy Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Tego dnia część z nas decyduje się opowiedzieć historię swojej choroby, część stawia na edukowanie, a część deklaruje wsparcie i wyciąga pomocną dłoń.
Choć moja terapia zakończyła się już jakiś czas temu, nie uważam się za osobę w pełni wyleczoną. Dlatego staram się mówić o problemie, by dodać otuchy tym, którzy wciąż uznają go za największą słabość.
Jesteśmy w tym razem to projekt o moich własnych zmaganiach ze stanami depresyjnymi. O złych chwilach, w których wolałam schować się przed światem i nie mówić o tym, jak się czuję. Gdy ukrywanie emocji miało być równoznaczne z nieokazywaniem słabości. To także zapis pewnej zmiany w postrzeganiu tych trudnych okresów. O zrozumieniu, że komunikowanie o stanie psychicznym nie jest czymś złym, a świadomość wsparcia ze strony bliskich osób może być nieocenioną pomocą.
Fotografie składające się na projekt to pozornie niezwiązane ze sobą kadry, również te z archiwum. Coś jak losowe kartki z dziennika. Ich uzupełnieniem są teksty, zrzuty ekranu rozmów o emocjach. Rozmów internetowych, bo wciąż łatwiej jest o nich pisać niż mówić.
Dlaczego jesteśmy w tym razem? Bo nas, zmagających się z depresją, są miliony. Bo mając wsparcie drugiej osoby, dużo łatwiej jest walczyć o zdrowie.
Tekst i ilustracje: Justyna Grochowska (24) – fotografka, miłośniczka portretu i fotografii modowej, szczególnie takiej z nutką retro. Każda sesja jest oddzielną historią, którą starannie układa w głowie. Ciekawi ją człowiek, dlatego sięga także po dokument. W ramach pracy licencjackiej na Uniwersytecie Warszawskim stworzyła projekt o wytatuowanych młodych ludziach. Obecnie pracuje nad cyklem edytoriali nawiązujących do polskiej mody ubiegłego wieku. Fotografuje cyfrowo, jednak nie jest jej obca również praca analogowa oraz eksperymenty z innymi technikami obrazu. Chętnie poznaje ludzi i współpracuje z nimi – uważa, że dzięki współdziałaniu można osiągnąć najlepsze efekty.
Znajdziesz ją na Facebooku: https://www.facebook.com/jugrochowska/ oraz Instagramie https://www.instagram.com/jugrochowska/.