Posts by tag
erasmus
Pół roku sjesty
Po trzech godzinach lotu poczułam, że za chwilę będziemy lądować. Popatrzyłam przez okno i zobaczyłam czerwoną ziemię. Później, gdy jechałam autobusem z dworca, rozbawił mnie kierowca, który wesoło gwizdał w…
Jechać czy nie jechać?
28.09.2018, godzina 5 rano, lotnisko Chopina w Warszawie Jestem tak zestresowana, że mam wrażenie, że chyba zaraz umrę. W środku cała się trzęsę, ale przed rodzicami usilnie próbuję udawać opanowaną.…
Ilustrowany pamiętnik z Erasmusa w Madrycie
Wsiadłam do samolotu. Wysiadłam z samolotu. Tak właśnie znalazłam się w Madrycie. Od początku miasto, kraj, język, nogami i rękami wpraszały się do mojej głowy, uderzając nieco intensywniej w momencie,…