Co zrobić, żebyśmy mogli wyrażać siebie ubiorem, jednocześnie podchodząc z empatią i troską do naszej planety? Jak połączyć pasję do ubrań, nie zatracając się w panujących trendach? Jak personalizacja może pomóc w walce z konsumpcjonizmem?
Kwestia nadmiernej produkcji ubrań jest tematem gorącym i bardzo ważnym. Ogromne koncerny tekstylne stworzyły samonapędzającą się maszynę konsumpcjonizmu. Świat coraz bardziej tonie w ubraniach, a my się do tego stale przyczyniamy, idąc za tym, co popularne i promowane przez media. Dziś jednak nie zamierzam straszyć przytłaczającymi statystykami, które bez trudu można znaleźć w internecie, ani opowieściami o tragicznych warunkach produkcji ubrań, o których powstały liczne filmy dokumentalne. Chcę ugryźć ten temat trochę od innej strony. Od strony pozytywnej i sprawczej. Chcę zastanowić się, co możemy zrobić? Jakie mamy zasoby i możliwości?

W świadomości jest cała masa piękna i wspólnej mocy do zmiany na lepsze. To poczucie, że mamy wpływ na naszą rzeczywistość. Odkąd byłam mała widziałam świat oczami wrażliwymi i empatycznymi. Czułam, że powinnam działać tak, by nikogo nie krzywdzić, by nie wchodzić w jego przestrzeń. Z takimi intencjami tworzę moje ubrania i chcę podzielić się moim procesem twórczym, który przyczynia się do dbania o planetę i bierze pod uwadze to, jak wiele ubrań jest już w obiegu. Technika ta pozwala wyrażać siebie poprzez ubiór przez zabawę, eksperyment i odkrywanie siebie.
przejmuję się tym, że coś jest poplamione lub trochę zepsute – na takie rzeczy patrzę z największą miłością i możliwością nadania im nowego życie, którego jeszcze nie znały. Nie stosuję też podziału na “dziecięce”, “damskie”, “męskie”, czy “firanki i pościel”. W każdej z tych kategorii kryje się ogromny potencjał znalezienia czegoś, co pokocham, co akurat odzwierciedla mój styl, a może nawet od razu zainspiruje mnie do przeróbek.

Pościele są idealnym tworzywem, z którego można uszyć coś od podstaw. Nie musicie robić tego sami, możecie znaleźć w pobliżu krawcową, która zrobi to za was. Na Pewno będzie warto! Jeżeli czujesz się na siłach, możesz spróbować własnoręcznego szycia – to łatwiejsze niż może się wydawać! Dla mnie jest to swego rodzaju medytacja w procesie twórczym. Szycie wymaga trochę cierpliwości i skupienia uwagi, ale jest bardzo wdzięczne i efektowne.
Tekst: Julia Baran (20) z Line Of Peak, które tworzy przestrzeń dla osób, które tak jak sama artystka pragną wyrażać się świadomie, w zgodzie ze sobą, z dostępem do tak mocnego środka wyrazu jakim jest ubiór. Line Of Peak nadaje nowe życie ubraniom, o których dawno każdy już zapomniał. „Ubieranie się nie musi być trudne, wystarczy, że założysz jedną niepowtarzalną rzecz i cały twój look będzie pełny. Ważne, byś kochał tę rzecz” – mówi Julia.
Publikacja jest częścią kampanii #KlimatNaZmiany koordynowanej w Polsce przez Fundację Kupuj Odpowiedzialnie. Kampania #KlimatNaZmiany („End Climate Change, Start Climate for change #ClimateOfChange – A Pan-European campaign to build a better future for climate-induced migrants, the human face of climate change” nr CSO-LA/2019/410-153) jest współfinansowana ze środków Komisji Europejskiej oraz dotacji NIW-CRSO w ramach Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030 PROO (umowa nr 5/PROO/1b/2020).
