Absolutnie najlepsza rzecz na późne, ciepłe śniadanie. Robię ją w prawie każdy weekend – bo też kocham leniwe poranki – i nigdy nie mam dość!

Składniki na śniadanko dla dwóch osób:

– cztery jajka

– jedno dojrzałe awokado (średnie lub duże)

– czosnek (w teorii 2-3 ząbki, w praktyce ile lubisz – zwykle daję więcej, bo kocham czosnek)

– dwie bułki (najlepiej pszenne i podłużne)

– masło klarowane lub olej kokosowy do smażenia

– pieprz i sól

1. Wrzuć na patelnię trochę masła klarowanego lub oleju kokosowego i zacznij robić jajka sadzone. Posyp je lekko na patelni pieprzem i solą.

2. W tym czasie przekrój bułki na połówki (wzdłuż) i wrzuć je do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika. Na kilka minut – bułki mają być tylko lekko chrupiące.

3. Podczas gdy robią się jajka i grzanki, zrób pastę z awokado. Przekrój awokado na pół (obracając nóż wokół pestki w środku tak, jak robi się to z brzoskwinią czy nektarynką), a następnie delikatnie wbij duży nóż w pestkę – powinien wejść bez trudu. Poruszaj nim trochę, by pestka odeszła od miąższu. Wybierz miąższ łyżką i przerzuć go do miski. Obierz czosnek i albo przeciśnij go przez praskę, albo posiekaj. Dodaj go do pasty, dobrze pomieszaj, a następnie dopraw solą (awokado bez przypraw jest mdłe) i świeżo zmielonym pieprzem. Ponownie wymieszaj.

4. Na końcu posmaruj cztery połówki bułki pastą i na każdej połóż ciepłe jeszcze jajko sadzone – najlepiej takie, którego żółtko będzie się wylewać w trakcie jedzenia. <3

Smacznego!

PS: Osobiście najbardziej lubię wersję podstawową pasty, ale nie wahaj się eksperymentować. Pomidorki koktajlowe, suszone pomidory, kukurydza z puszki, wędlina czy limonka to tylko niektóre składniki, jakie możesz dodać do pasty.

Przepis przygotowała: Iza „9kier” Pogiernicka (28) – redaktorka magazynu CD-Action i streamerka (twitch.tv/9kier). Nerd, jakich mało, i niegdysiejsza instruktorka tańca arabskiego. Kocha jeść. Kocha koty. Kocha malować usta.