Codzienne katastrofy
Golenie nóg, rysowanie kresek, malowanie ust, zakładanie rajstop – czynności pozornie błahe, które powinnyśmy mieć we krwi i wykonywać perfekcyjnie. Sama mam wrażenie, jakbym za każdym razem wykonywała je po raz pierwszy. Może właśnie dlatego dla mnie najczęściej kończą się plastrami, rozmazaną twarzą i dziurami.
krwawa codzienność…
W moim przypadku golenie zawsze kończy się krwawym zacięciem, i to zazwyczaj pod koniec, kiedy myślę, że nareszcie obyło się bez żadnych komplikacji. Może warto zainwestować w jakąś alternatywę dla golarki?
rajSTOPy
Zakładanie rajstop to dość szalona sprawa. Na pewno warto w porannym pośpiechu na chwilę się zatrzymać, żeby np. nie pomylić stron i zrobić to w miarę poprawnie. Pewnie każda z Was ma na to swój wypracowany sposób, a może dla większości nie jest to żaden problem? Gdy ja się już jakoś z tym uporam, zawsze wielkim zaskoczeniem jest odkrycie dziury na największym palcu…
świeżość białej bluzki
Świeży makijaż, biała bluzka prosto z szafy – wystarczy ją tylko nieostrożnie założyć i od razu zmienia swój kolor, a na twarzy pozostaje dziwnie rozmazana plama…
codzienny wysyp pomysłów
A może ich zupełny brak?
z kreskami mi nie do twarzy
Zrozumiałam to całkiem dawno i nawet już nie próbuję robić idealnych kresek, ponieważ zazwyczaj kończą się gdzieś na wysokości policzka.
zniewalający uśmiech
Kiedy myślisz, że malowanie ust masz już opanowane do perfekcji i wcale nie potrzebujesz do tego lusterka, wystarczy się tylko uśmiechnąć i cały czar twojej niezawodnej kolorowej szminki pryska.
Czy kiedyś się z tej nieporadności wyrasta? A w zasadzie… czy w ogóle warto? W końcu te małe dramaty i błędy – śmieszne debiuty w codziennych czynnościach – łączą nas, wyzwalając naszą nieposkromioną dziewczęcość. Lubię swoje plastry, bałagany, krzywe kreski, walki z rajstopami, rozmazane makijaże – zwłaszcza w pośpiechu!
autorka: Ala Woźniak – na co dzień architekt po poznańskiej ASP. W wolnym czasie robi możliwie jak najwięcej rzeczy: rysuje, biega, boksuje, słucha wielu rzeczy, czyta wiele książek naraz, podróżuje, ogląda, uwielbia konie i swoich przyjaciół, i szuka kolejnych wyzwań. Strasznie niezdecydowana osoba.