Kiedy jesteś gruba, każdy na Ciebie patrzy. Nie da się wmieszać w tłum, a przynajmniej jest to bardzo trudne. Wie o tym Plum – bohaterka Dietolandu, która zmaga się z nadwagą, krytyką, niedopasowaniem społecznym i całym bagażem negatywnych doświadczeń.
Czy szczupłość jest jedynym stanem, który daje szczęście? Czy bycie takim jak wszyscy pozwoli uwierzyć, że jest się wystarczająco dobrym? I czy odchudzamy, ubieramy się w określony sposób dla innych czy dlatego, że tego pragniemy, że to jesteśmy my? Czy może dlatego, że inaczej nie pasujemy do społeczeństwa?
Historia Plum, a może Alicii?
Główną bohaterką historii Dietoland jest Plum Kettle – prawie trzydziestoletnia kobieta, która zajmuje się odpisywaniem nastolatkom na listy w jednym z bardzo popularnych czasopism w USA. Bohaterka czeka na operację zmniejszenia żołądka i rozpaczliwie próbuje dopasować się do społeczeństwa. Planuje, że kiedy będzie już swoim szczupłym ja – wszystko się zmieni. Będzie mogła żyć pełnią życia, a z otyłej i bezbarwnej Plum – zamieni się w dynamiczną, piękną i przebojową Alicię, która może wszystko.
Na jej drodze pojawia się tajemnicza kobieta, która chodzi tam gdzie Plum i robi notatki. Czy ją śledzi? Bohaterka zastanawia się kim jest kobieta, która ją obserwuje i nawet nie przypuszcza, jak dzięki temu spotkaniu zmieni się jej świat. Pozna sekrety jednej z korporacji trudniącej się indoktrynowaniem kobiet w duchu szczupłości, pod przykrywką ulepszenia życia i znalezienia własnego ja. Nawiąże znajomość z osobami, które pokażą jej inny światopogląd niż “szczupła równa się wystarczająco dobra”. Jednak czy Plum uwierzy, że nadwaga to nie przeszkoda do cieszenia się życiem?
Dietoland – w szponach stereotypów, nakazów i męskich spojrzeń
Książka Sari Walker porusza bardzo ważny problem – opresyjne społeczeństwo narzucające kobietom określony wygląd, w celu ich kontroli i wzbudzania poczucia winy. Pokazuje, że współczesny świat patrzy na to jak wyglądamy, a nie kim jesteśmy.
Autorka odwraca role – na kartach jej książki możemy dostrzec uderzający kontrast między tym, co obserwujemy na co dzień. W Dietolandzie mężczyźni padają ofiarą kobiet-mścicielek próbujących ukarać tych, którzy znieważyli ich siostry. Sara Walker pokazuje odwrócenie sytuacji, gdzie to mężczyzna staje się obiektem seksualnym. Nie może wyjść na ulicę, żeby nie zostać ocenionym i publicznie skazanym albo na obmacywanie wzrokiem, albo na niebyt i ostracyzm.
Dietoland Sari Walker wywarł na mnie duże wrażenie, prawdopodobnie przez historię, którą opowiada. Zmiany jakie zachodzą w bohaterce, są potrzebne każdej z nas, bez względu na ilość kilogramów. Dodatkowo problemy poruszane w książce nie są wymyślone, nie są fikcją.
Czy grubi mają lepiej?
Dietoland daje nam jeszcze jedną cenną refleksję – na przykładzie historii Plum pokazuje, że grube kobiety są negatywnie oceniane, często wyszydzane, ponieważ nie są postrzegane jako obiekt seksualny, a jako zagrożenie… Ze względu na brak kontroli nad kobietą za pomocą wizerunku, mężczyzna nie potrafi jej ujarzmić.
Sari Walker daje nam historię niepokojącą, trudną, czasami oburzającą, a czasami wywołującą bezsilność, innym razem podziw. Cała paleta trudnych emocji plus temat, który może rozgrzać do czerwoności. Już samo to niech służy za rekomendację.
Tytuł: Dietoland
Autorka: Sari Walker
Liczba stron: 414
Wydawnictwo: W.A.B
__________________________________
Autorka recenzji i zdjęcia: Paulina Gaworska-Gawryś – z wykształcenia psycholog i trener, z pasji blogerka i copywriterka. Pisze to co myśli o książkach, podróżach i życiu na blogu czytaj-na-walizkach.pl lub Instagramie. Książki to jej największa pasja – kocha czytać, a i pisanie zalicza do swoich ulubionych zajęć. Jej ulubieni pisarze to: Marquez, Somoza, Murakami. Odkrywa powieści skandynawskie i nie pogardzi dobrym kryminałem oraz reportażem. Oprócz książek podobnie lubi ludzi, ich historie, które noszą ze sobą. Odrywanie ich fascynacji i innej perspektywy jest fascynującym zajęciem. A najbardziej lubi ludzi kochających książki.