Ciekawość pierwszym stopniem
oraz jak Titanic przyczynił się do nocnych koszmarów
specjalnie upuściłam krwiście czerwony
perfum na podłogę i
znalazłam się nagle na szczycie
maleńkiej góry lodowej modląc o koniec
snu jawie
bo zimno też się odczuwa w jawnym śnie i strach
wiem o tym nic o tym nie wiem
sen na jawie to wolność i bezkarność
w śnie na jawie jesteś zbuntowanym aktorem który
nie trzyma się scenariusza na tę noc
świadomy sen to bezkarność, więc
gdybym dzisiejszej nocy śniła na jawie
ugryzłabym owoc od węża
Do g.
nawet jak cie nie widziałam
to wierzyłam, że jesteś
błogosławieni ci, którzy
więc ja
bo miałaś całe niebo
a stanęłaś twarzą w
nie, ty nie masz twarzy
akurat ze mną
miałaś określone pory
ale nic nie było tak oczywiste
jak ty byłaś nieoczywista
bo ktoś bliski tak daleko
nie może być oczywisty
nikt nie może
jestem do ciebie przyzwyczajona
ale cię nie kocham
byłaś przede mną jesteś ze mną i będziesz po mnie
a nawet jeśli kiedyś spadniesz (wy gwiazdy tak macie, ku swojemu nieszczęściu, a naszemu podobno szczęściu)
to nie w moje ramiona
bo tylko w moich oczach
jesteś taka bosko świecąca lekka
naprawdę nie mieścisz się nawet na całej ziemi
nie kocham cię
tylko dziękuję że wytłumaczyłaś mi co to znaczy
HAIKU
patrzę na gwiazdy
czekam aż jakaś spadnie
czemu chcę jej śmierci
czasem trzeba się poświęcić
jak ta gwiazda co spada
by spełnić twoje marzenie
popatrz ta gwiazda
miała całe niebo
a świeci właśnie nad tobą
magnolie żyją
tak krótko
a szkoda
otwieram żyły wierszom
ich krew tryska mi w twarz
nie mogę złapać oddechu
________________________________________
autorka wierszy: Maria Dąbrowska – tak, dokładnie jak ta sławna pisarka. Słyszała to milion razy. Znajomi twierdzą, że próbuje oszukać przeznaczenie na “biolchemie”, ale to nieprawda. Wie, że w przyszłości będzie psychiatrą, ale gdy ktoś ją o to pyta, zawsze odpowiada, że poetką. Całe życie podejrzewała, że nie umie malować. Ostatnio spróbowała i okazało się, że faktycznie nie umie, lecz i tak jest to jej wielką pasją. Nie lubi nić marnować, więc nieudane obrazy pokrywa wycinkami z gazet. Na razie ma więc więcej kolaży, niż obrazów.
autorka ilustracji: Julia Iwańczuk – studentka mediacji sztuki na ASP we Wrocławiu. Próbuje swoich sił w ilustracji od czwartej klasy podstawówki. Kocha dokumentować zwykłe życie, lumpeksy i ziemniaki w każdej postaci.
Instagram: @juliaiwanczuk.ilu