„chciałabym móc czytać klasyków, / ale tylko przyglądam się marginesom” – recenzja „resident angel” karoliny czarneckiej
obij mnie czerwienią fioletem I dare youbędę bardzo stylowym meblem Staromiejski Dom Kultury w Warszawie ponownie dał przestrzeń na wypowiedź młodym poetkom, wydając tomik karoliny czarneckiej: resident angel. To interesujący…
Nie mam ust, tylko dźwięki
Nie posiadam myśli kolorowych. Kiedyś mogłam poszczycić się parkiem rozrywki istniejącym w mojej głowie, teraz wyobraźnia nieco już wyblakła. Brokat, fanfary, reflektor schowany za czołem. Rozprawy o transcendentaliach. Rozbiory i…
O szpilkach, które cię obcierały
Miała wtedy dwadzieścia dwa lata i nową szminkę w kolorze, którego nigdy wcześniej nie nosiła. Taki odcień odwagi, który można zetrzeć chusteczką, jeśli nikt nie patrzy. Choć ciężko schodził i…
rozwarstwienia, rozpuszczenia
Nowy dzień, powinnam się cieszyć, wytworzyć uśmiech z różowych partii twarzy. „W pracy należy się uśmiechać. Odstraszasz klientów.” – usłyszę kiedyś. Będę sprzedawać wtedy drogą bieliznę w luksusowym butiku. Po…
Notka do siebie – pamiętnik Martyny
Ponad dwa miesiące później odsłuchuję moją notkę z dyktafonu, nagraną w impulsie, by lepiej móc zrozumieć samą siebie. Słyszę swój własny słaby i łamiący się głos, i wyjątkowo nie czuję…
„Sygnały”. Opowiadanie Oliwii Borowiec
FM 87.5 Wszyscy odeszli. Tak jest lepiej. Zostałam z własnymi myślami, nie muszę już nikogo słuchać. Mam mnóstwo czasu, żeby zrozumieć, co się stało. Złamaliśmy sobie serca, tak, ale na…
Duma w obiektywie
Fotografowanie queerowych eventów to dla mnie coś więcej niż tylko robienie zdjęć. To doświadczenie, które wciąga mnie w sam środek energii, radości i wzajemnej życzliwości. Czasem mam wrażenie, że bawię…
My, istoty krwawiące
Miesiączka może być czymś więcej niż „trudnym tygodniem”, bywa nauczycielką, rytuałem, a nawet bramą do twórczości. O nowej idei douli miesiączki, Czerwonych Namiotach i siostrzeństwie wokół kobiecej krwi Nie nauczono…
Sen o południu
W 2022 roku zamieszkałam na południu Portugalii, w regionie Algarve, przenosząc się tam po dwóch latach spędzonych w Francji. Doświadczenie emigracji, choć dobrowolne, zaczęło wówczas powoli tracić dla mnie powłoczkę…
Moja macica wydala pachnący niebieski fluid
„co miesiąc wyobrażam sobie koniec kapitalizmu(tak, PMS bardzo mnie radykalizuje)wtedy weszłabym pod kołdręw spokoju się złuszczyć niestety mój plan ma lukibo chciałabym się łuszczyć, jedząc czipsy i oglądając kardashiankia tego…


