Śledząc statystyki, można odnieść błędne wrażenie, że mężczyźni chorują na depresję zdecydowanie rzadziej niż np. kobiety. Nie oznacza to jednak braku problemów ze zdrowiem psychicznym. Potwierdzają to alarmujące informacje mężczyźni cztery razy częściej odbierają sobie życie. Z czego to wynika? Jak należy rozumieć te z pozoru sprzeczne dane?

Szukając siebie

„Gdzie są mężczyźni, prawdziwi tacy…”, pyta w swoim utworze Danuta Rinn. Te niepozorne słowa wskazują na poważny problem oczekiwania wobec mężczyzn. Już mali chłopcy odczuwają często większe społeczne przyzwolenie na wyrażanie złości i frustracji. Rzadziej natomiast są wspierani w otwartym wyrażaniu smutku, lęku czy braku motywacji. Krzyk jest nieraz bardziej akceptowany niż płacz.

Monika Frąckowiak-Sochańska zwraca uwagę, że może to być jeden z powodów maskowania u mężczyzn objawów depresji objawami innych zaburzeń. Częściej rozpoznaje się u nich np. zaburzenia zachowania i kontroli impulsów niż np. depresję i zaburzenia lękowe. Według Jacka Masłowskiego, psychoterapeuty i prezesa Fundacji Masculinum, mężczyznom jest także trudniej nawiązywać bliskie relacje, szczególnie z innymi mężczyznami. Może to utrudniać otrzymywanie wystarczającego wsparcia społecznego oraz mówienie o swoich problemach.

Jest to widoczne także w danych statystycznych mężczyźni zdecydowanie rzadziej niż np. kobiety korzystają z różnych form pomocy. Nie tylko z usług psychologicznych i psychoterapeutycznych, ale także z programów profilaktycznych i wizyt u lekarza pierwszego kontaktu. Często umawiają się do specjalisty, dopiero gdy zachodzi absolutna konieczność dolegliwości uniemożliwiają funkcjonowanie, zmniejszają efektywność pracy oraz zaburzają pełnienie dotychczasowych ról społecznych.  

Psychoterapia jest często ich pierwszym krokiem do uzyskania odpowiedniej pomocy i wsparcia. Może jednak pełnić także inną rolę pozwala im skupiać się na rozwijaniu swoich zasobów oraz poznawaniu siebie. Wielu młodych mężczyzn czasem dopiero podczas terapii zyskuje od samego siebie odpowiedź, jacy chcą być. Uczą się kontaktować z własnymi potrzebami oraz mówić o nich głośno. Szukają odpowiedzi na pytanie: kim jestem i czego potrzebuje?

Samotni wojownicy

Oczekiwania wobec mężczyzn wywodzą się z silnie zakorzenionych stereotypów. Wiedza o tym, jaki powinien być „prawdziwy mężczyzna”, funkcjonuje w społecznej świadomości i jest kształtowana przez proces socjalizacji w rodzinie, naukę oraz kulturę, w tym między innymi literaturę, sztukę, mass media, systemy wychowania i edukacji.

Badaczki Kay Deaux oraz Laurie Lewis przedstawiły złożoność stereotypów płci. Opisały stereotyp męskości i kobiecości składający się z czterech części składowych, które dotyczą: cech osobowości, ról społecznych, wyglądu zewnętrznego oraz wykonywanych zawodów.

Zgodnie ze stereotypem mężczyzna powinien być tzw. głową rodziny i przywódcą odpowiedzialnym za jej utrzymanie finansowe. Silny, krzepki, wysoki, z rozbudowanymi ramionami. Pracujący w zawodach wymagających siły fizycznej, szybkich decyzji, determinacji, zdolności przywódczych i umiejętności zarządzania. Posiadający takie cechy osobowości, jak: niezależność, aktywność, łatwość podejmowania decyzji, nieuleganie naciskowi, poczucie przywództwa, wiara w siebie oraz niezawodność. 

Z przedstawionego powyżej obrazu wynika, że mężczyzna powinien radzić sobie sam. Te stereotypy kształtują postawę polegania tylko na sobie, samowystarczalności i wręcz niezniszczalności. Psycholożka Magdalena Bernatowicz-Bujwid zauważa, że problem rodzi się wtedy, gdy w rozumieniu siebie jako mężczyzny nie ma miejsca na ból, nieporadność czy zawód i gdy smutek rozpoznawany jest jako słabość. Wiele osób, chcąc przestrzegać norm społecznych, podporządkowuje się tej sztywnej wizji męskości. Jednak może to mieć negatywne skutki dla ich zdrowia i życia.

Maska — „nic mi nie jest”

Spora część mężczyzn przez całe życie udaje zarówno przed samym sobą, jak i całą resztą świata. Starają się radzić sobie sami nawet podczas odczuwania głębokiej rozpaczy. Gdy borykają się z trudnościami, otoczenie często mówi im: „weź się w garść!”, „co ty! Nie dasz sobie rady?” Ma to często tragicznie skutki. Mówiąc o statystykach dotyczących częstości występowania depresji, zazwyczaj nie bierzemy pod uwagę jednej kwestii mężczyźni chorują inaczej

Rzadziej rozmawiają z innymi o swoich problemach, ponieważ często czują się niezrozumiani; rzadziej szukają pomocy u psychoterapeutów, ponieważ częściej wiąże się to u nich ze wstydem. Mają poczucie, że sami powinni radzić sobie ze swoimi problemami. Boją się, że ich obraz „silnego mężczyzny” na tym ucierpi. Uczą się hamować i magazynować w sobie trudne emocje. Depresja dla wielu z nich nie jest jedynie częścią życia często „zlewają się z nią” i traktują jako całość swojej osoby. Wzmaga to negatywne postrzeganie siebie i zniechęca do szukania pomocy.

Doświadczanie depresji przez mężczyzn

Potocznie mówi się czasami o „męskiej/kobiecej depresji”. Jednak nie jest to prawidłowe, kliniczne rozróżnienie. Zdecydowanie bardziej trafne będzie sformułowanie: „doświadczanie depresji przez mężczyzn i kobiety”. Wszyscy podczas depresji mogą odczuwać podobne emocje, jednak różnica polega na ich wyrażaniu oraz stylu radzenia sobie z nimi. Podejście mężczyzn skupione jest przede wszystkim na rozwiązaniu problemu i zadaniowości. Rzadziej będą oni rozładowywali emocje w sposób społecznie akceptowalny, np. poprzez rozmowę z bliskimi. Charakterystyczne jest dla nich reagowanie poirytowaniem, wybuchami złości, rozdrażnieniem, kompulsywną aktywnością seksualną lub wręcz przeciwnie wycofaniem emocjonalnym i chłodnym stosunkiem do otoczenia.

U chłopców i mężczyzn rzadziej występuje koncentracja na emocjonalnych i somatycznych objawach zaburzeń depresyjnych, a dużo częściej na objawach behawioralnych, takich jak abulia, apatia, spowolnienie psychoruchowe, utrata motywacji, zniechęcenie. Ciało również pokazuje, że coś jest nie tak depresji u mężczyzn towarzyszy często redukcja masy mięśniowej, której nie obserwuje się u kobiet w tym samym wieku czy zdrowych mężczyzn.

Wpływ na zdrowie psychiczne

Społeczno-kulturowe postrzeganie męskości i kobiecości ma ogromny wpływ na zdrowie, także psychiczne, poszczególnych osób. Przypisywane nam stereotypowe cechy oraz role, normy, oczekiwania i wartości społeczne kształtują w nas pewne postawy i wpływają na codzienne zachowania. Jest to widoczne w wielu sferach naszego życia, również w praktykowaniu zachowań zdrowotnych lub antyzdrowotnych. 

Wiedząc o tym, możemy skuteczniej działać w zakresie promocji zdrowia oraz profilaktyki. Jako społeczeństwo jesteśmy odpowiedzialni za kształtowanie obrazu choroby, jaką jest depresja. To od nas zależy, czy będziemy dążyć do normalizacji terapii. Kierować komunikaty: „może powinieneś poszukać pomocy? Może wspólnie znajdziemy dla ciebie dobrego psychoterapeutę?” zamiast „weź się w garść”; wspomagać rozbudowywanie sieci wsparcia społecznego, szczególnie u osób znajdujących się w grupie ryzyka; wykazywać się akceptacją, zrozumieniem i pozbywać się stereotypów. Wszyscy często odczuwamy bardzo podobne emocje, jednak różnie je okazujemy i w różny sposób sobie z nimi radzimy. Jeśli tego potrzebujemy płaczmy. Wszyscy. Mężczyźni też niech płaczą. W trosce o swoje zdrowie psychiczne pozwólmy na ujście swoim emocjom i nie wstydźmy się prosić o pomoc.

Jeśli potrzebujesz natychmiastowego wsparcia — zadzwoń na Kryzysowy Telefon Zaufania (tel. 116 123) lub Antydepresyjny Telefon Zaufania (tel. 22 484 88 01).

Bibliografia:

  1. M. E. Talarowska , E. Gromniak-Haniecka , J. Rawska , P.Gałecki. (2018). Depresja mężczyzny – przyczyny, objawy, diagnoza. „Neuropsychiatria i Neuropsychologia”;
  1. S. Królikowska. (2011). Rola stereotypów płci w kształtowaniu postaw kobiet i mężczyzn wobec zdrowia. „Nowiny lekarskie”;
  1. M. Talarowska, A. Florkowski, K. Zboralski, P. Gałecki. (2010). Różnice w przebiegu depresji między kobietami a mężczyznami stwierdzone na podstawie testu MMPI-2. „Psychiatria Polska”;
  1. Mariusz Sepioło. (2020). Wstaje, myje zęby, wymiotuje. Cicho, żeby nie obudzić narzeczonej. Portal weekend.gazeta.pl;
  1. J. Masłowski. (2016).  Bliskie relacje w życiu mężczyzny. Wykład w ramach Strefy Psyche Uniwersytetu SWPS;
  1.  Monika Frąckowiak-Sochańska. (2017). Mężczyźni w procesie psychoterapii a normatywne schematy męskości – ciągłość i zmiana. „Miscellanea Anthropologica et Sociologica”;
  1. Anna Klatkiewicz. (2010). Kobieta i mężczyzna w procesie pomocy psychologicznej i psychoterapeutycznej – czy płeć ma znaczenie? „Nowiny Lekarskie”.

Tekst: Karolina Sadłowska – specjalistka ds. komunikacji z Klientami w TwójPsycholog – platformie łączącej osoby poszukujące pomocy psychologicznej ze specjalistami zdrowia psychicznego. Studentka ostatniego roku psychologii stosowanej UJ. Miłośniczka psychoedukacji, social mediów, kawy i organizowania wydarzeń. Od lat działająca w organizacjach studenckich, obecnie jako Wiceprezeska Koła Nauk Psychologicznych Pragma.

Ilustracje: Mary Zaleska – Ilustratorka oraz grafik kreatywny z Trójmiasta.  Swoją edukację oraz doświadczenie zawodowe zdobywała w Nowym Jorku. Obecnie poznaje lokalne środowisko kreatywne, bierze udział w targach i wystawach, a także rozpoczyna różne współprace z markami oraz magazynami. Jej prace pojawiły się na łamach m.in. Newsweeka, Glamour, Psychologia Dziś oraz magazynu Pismo. W jej ilustracjach przeważa wizerunek silnej kobiety oraz wartości jak tolerancja, równość i indywidualne piękno. Gdy uda jej się odejść od monitora podróżuje po świecie oraz skupia się na rozwijaniu swojego warsztatu artystycznego.
Instagram: @maryzaleska
Behance: @maryzaleska

Korekta: Anita Głowacka (24).