obsesje
deszczowy parking
trawiące płuca poczucie winy
że myślę
i nieudolna próba zamglenia dymem papierosowym
metalowy most z milionem kropel
nieudana próba przejścia bez patrzenia w oczy
kolejne brudne myśli wymykają się z szybkością
z jaką ból palca, skaleczonego brzegiem kartki,
dociera do świadomości
i wracają
zawsze wracają
powrót
farba zasycha
wracam do starych przyzwyczajeń
do braku perspektyw i myśli zamkniętych
nie otwieranych przez nikogo
namalowana błyskawica
schnie na szybie
przypomina o tym, co na zewnątrz
zamykam oczy
ulubioną porą dnia są teraz wieczory
kiedy mogę odetchnąć z ulgą
wieczór oznacza koniec i początek
oznacza
przetrwałam
Autorka wierszy: Teresa Kurowska – studentka kierunku filmowego, którego nazwy nikt z jej znajomych nie potrafi zapamiętać. Dużą wrażliwość społeczną chciałaby w przyszłości przekuć w tworzenie filmów dokumentalnych. Kocha tańczyć boso, chodzić do kina i szukać kolorowych ubrań w second handach. Dalej trochę nie wierzy, że mieszka 20 minut tramwajem do morza.
Instagram: @niebosklon_
Autorka ilustracji: Anna Marchewka – graficzka z zawodu, rysowniczka z zamiłowania. Inspirują ją koty, kobiecość i książki sci-fi. Zawsze w poszukiwaniu niedoścignionego ideału work-life balance. Behance: @marchewka