wołają

wołają wróć
pozostawione w odpływie włosy:
już zeszła dziecięca trwała

ścieram ślady stóp
może się da
okłamać przesądzone

zastałe jak dwudziestoletni rower w komórce:
masa bólu
posłuszeństwa dla siniaków

człapie
maraton tępych szprych, pnących się do uszu
ciąg szklanych figurek z dziurką na szyjce

aluminiowa orkiestra puszek
może się da
zerwać tą rdzę
z płynnego bursztynu lejącego się na głowę
którego nie widziałam w domach koleżanek.

miłość

najstarszy rodzic świata
masuje skalp
istotom z wydrążonym żółtkiem
usuwa nazwiska „Człapiący filtr”, „Dupa Maryny”, „Łucja, bo ślepa”
czy jakoś tak 

zegarmistrz pilnuje
by nie powieszono ich gadających głów
na jednej z tykających wskazówek
dyktujących ich pierwszą i ostatnią
zjedzoną gałkę lodów malinowych

pierwszą i ostatnią kropelkę wody/
oleju od księdza
czy jakoś tak

***

ścięcie włosów na pixie
rzuciło mantrą w pierś
wykrzyczało
jeszcze dowiesz się
co znaczy chodzić w kobiecej skórze
jak wygrzebać kobiecość
bez ości
brudnych policzków od ziemi

jeszcze dowiesz się
że łysy beret i para jajników
nie podadzą ci ręki ot tak

kiedyś zatańczysz z nimi tango
i użyjesz głosu
wszystkiego co masz
ot tak

skrajności

nie wiem
czy lepiej zasadzić mnie pod kloszem
bez ciepła, bez wrzasku biedronek

wciąż, a wciąż wyśmiewają liczbę i kształty kropek
najmniejszych pieprzyków
raz przytłaczają jak kłębiaste chmury,
a czasem przedstawiają się jako gwiazdozbiory
by noc mogła widzieć

może lepiej położyć mnie na plastikowym parapecie
na całe lato
jak konającą skórkę mandarynki

wtedy przyjdzie
ciepło samomiłości
pomaluje biedronki na biało
cierpkie usta na czerwono
wryje w parapet swoją ostatnią kość
niezgody


Tekst: Dominika Król (20) – studentka filologii polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego, śpiewa po kryjomu, próbuje wychodzić ze starej formy poprzez sztukę pisaną i na płótnie, filozofuje przy zielonej herbacie, kociara, stara dusza, feministka, a czasem zbyt zawzięta i wrażliwa okularnica.
Instagram: @szczerapoezja


Ilustracje: Anna Chlebowska – pochodzi z Nowej Soli, mieszka w Berlinie. Absolwentka ASP we Wrocławiu. Zajmuje się grafiką artystyczną, ilustracją i rysunkiem. W swoich pracach lubi podejmować temat relacji człowiek-natura, pojęcia krajobrazu i zmian klimatu.
Instagram: @a.h.chlebowska   
Behance: @annahachlebow