Posts by tag
poezja
Dla każdego z tych moich najmniejszych – poezja Mikołaja
Dla każdego z tych moich najmniejszych ogród to miejsce uciech i grydwójki dzieci, blond pociech i psasą równo strzyżone a o kwiatyona dba nie było jeszcze takiego dnia:moja żona przegotowała…
Jestem jesienią każdego roku – poezja Aleksandry
94 Jestem jesienią roku 1994Pachnę jak ziemia i liścieMiędzy chmurami a glebąLatem tego roku Celine wysiadłaz pociąguJestem jesienią każdego roku. *** Białe poranki,białe rozłąkibudziły się razem.Senne ruchy ciała.Nas dwojeJa jedna…
Kiedy pierwszy raz całowała kobietę w usta – poezja Miry
.crack. weź ode mnie tę ciszę boję się ruchu jej warg gdy rzuca niedobre zaklęcia szelest kości ujadanie duchów drżenia membrany chrobotanie tkanek mężczyzn ciii! oni bywali tuw przelocie na chwile…
Uśmiecham się do pani – wiersze Marii
Weroniko Słońce ciężko dyszyNad twardym twoim karkiemRumiane masz policzkiA stróżki potu płynąIle godzin stoisz w tym pielgrzymkowym skwarze?Czy chociaż kropla wody spotkała twoje wargi?Pięty już obtarłaśBrzeg sukni poszarpanyJesteś na tej…
Przeciwko komu chcesz tańczyć – recenzja „Haki!” Agaty Puwalskiej
Haka!Agata PuwalskaBiuro Literackie Mogę umrzeć! Mogę umrzeć! Mogę żyć! Mogę żyć!Mogę umrzeć! Mogę umrzeć! Mogę żyć! Mogę żyć!Tam stoi kudłaty człowiek,który może spowodować wschód słońca.Jeden krok do góry! Drugi krok…
Palić tęcze, golić brody, zdjąć sukienki – poezja Weroniki
zanim odejdziesz, powiedz nam, dlaczego nie jesteś zadowolony z naszej usługi przedłużenie męskości? dziękuję,jestem gotowa na utratęwszystkich związanych z nią korzyścipo upływie obecnegookresu rozliczeniowego spodnie kiedy byłam mała chciałam nosić…
SMS od TK – poezja Alicji
Pro-śmierć Zamknęła oczy i policzyła do trzechogarnął ją spokój, smutek, palący gniewczerń odbiła echem ostatni oddechpotoczyła się z brzucha wprost do oczuwyleciała kaskadą przekleństwzostała sama, nie miała już nicwyboru, głosu…
Otworzyło się niebo i skończył się gender – poezja
Teksty pochodzą z kasety Spalarnia – Ciało świeci niezgodą na przemoc. królestwo królestwo za doskonały pocałunek który nigdy się już nie skończykrólestwo za doskonały pocałunek który nigdy się już nie…
Przysposobienie obronne – poezja Aleksandry
Przysposobienie obronne – Im mniej jest we mnie mężczyzn,tym więcej poezji –powiedziała odcięta głowa Meduzy– więcej poezji i kamiennych figur,posadzek o które możnaroztrzaskać stopy. Nikt już nie wejdzie bez pytania.Zalała…
Biały bez – poezja Kamili
Bardzo bardzo chciałam cię zobaczyć Emigracja języka i ciałaoperuję blikiem i paypalemNa dobę przed odlotem będziesz myślećPrzecież to się nie opłacaPrzecież za trzy dni będziesz wracaćPo co tyle kłamaćW nocy…